Archiwum sierpień 2004


sie 09 2004 z innej beczki
Komentarze: 1

pytałam sachiko czy ie nudzi się w tym pustym domu sama z dzieckiem igor w pracy powiedziała że nie ma komputer

gdyby i mnie to wystarczało

sniło mi się niebo granatowe i księżyc wyskoczył nagle jak piłka z takim plop

tak jak na kreskówkach a obok mnie siedział mój pierwszy długowłosy chłopiec z czasów gdy i ja byłam pierwsza

no i on tak siedział a nic w tym siedzeniu ie było niezwykłego i oboje w milczeniu bo prawie ze sobą nie rozmawialiśmy wtedy

teraz gadam jak najęta

zastanawiam się czy to powiedzenie pochodzi z czasów kiedy trzeba było nająć kogoś do rozmowy bo zwykli ludzie nie mieli pomysłów o czym by tu

wczoraj rozpakowałam walizkę z ubiegłorocznych wakacji w ramach przygotowań do tegorocznych

z większych zmian

jestem long nails ale tylko chwilowo

tata stęsknił się za mną tak bardzo że namalował 3 moje portrety jeszcze ich nie widziałam ale twierdzi że na początku były świetne ale z upływem czasu i tej tęsknoty za dużo wprowadził poprawek i wyglądam na nich jak mama

czli powinny być ok

czyli powinnam szybko do domu pojechać

w ogóle mam wrażenie że im rzadziej odwiedzam rodziców tym szybciej się starzeją

a to mi serce łamie

sukces sprzedany nie mam pracy

short_nails : :